Publiczne Gimnazjum nr 3 z oddziałami integracyjnymi im. Tadeusza Kściuszki. Od roku szkolnego 2012/2013 Publiczne Gimnazjum nr3 z Oddziałami Integracyjnymi w Siedlcach współpracuje z Siedlecką Grupą Literacką „Witraż”, a szczególnie z panią Barbarą Maksymiuk i panem Krzysztofem Tomaszewskim, którzy inspirowali młodzież, udzielali dobrych rad, służyli pomocą.
[Chorus] Bm Em F#7 Bm Czy pamiętasz, jak ze mną tańczyłeś walca, Em C# A#7 C#m Z panną, madonną, legendą tych lat? E7 A A7 D Czy pamiętasz, jak ruszył świat do tańca, Em F#7 Bm Świat, co w
W tej chwili robię to dla nich. Nie uznaję sztuki dla sztuki. I oni o tym wiedzą. Jeżeli umówili się ze mną, że oni chcą posłuchać, a ja chcę im to przedstawić, to ja mam obowiązek zrobić to maksymalnie dobrze. Kiedyś, pamiętam, jak przyszła do mnie po spektaklu starsza pani z troszeczkę przyczerwienionymi oczyma.
Ewa Demarczyk Grande Valse Brillante dalszöveg: Ty – wódkę za wódką w bufecie / Oczami po sali drewnianej – i serce
Myśle, ze wartoby założyć wątek gdzie umieszczalibyśmy wiersze znanych lub nie autorów o tematyce tanecznej (nawet tylko lekko zachaczącej o nią) a potem oczywiscie dyskutowali. Zaczynam: Przekwitła tancerka ta pani wciąż jeszcze tańczy wesoła jak młoda dziewczyna lecz jest już w pięknosci swojej nietrwała jak jedwab
Grande Valse Brillante. Czy pamiętasz, jak ze mną tańczyłeś walca. Z panną, madonną, legendą tych lat. Czy pamiętasz, jak ruszył świat do tańca. Świat, co w ramiona ci wpadł. Wylękniony bluźnierca dotulałeś do serca. W utajeniu kwitnące te dwie. Unoszone gorąco, unisono dyszące. Jak ja cała, w domysłach i mgle.
. Grande Valse Brillante ✕ Ty – wódkę za wódką w bufecie... Oczami po sali drewnianej – i serce ci wali (Czy pamiętasz?) Orkiestra powoli opada przycicha Powiada, że zaraz (Czy pamiętasz, jak ze mną...?) Już znalazł twój wzrok moje oczy Już idziesz – po drodze zamroczy – Już zaraz za chwilę... (Czy pamiętasz, jak ze mną tańczyłeś?...) Podchodzisz na palcach i zaraz nad głową grzmotnęło do walca Porywa – na życie i śmierć – do tańca Grande Valse BrillanteRefren: Czy pamiętasz, jak ze mną tańczyłeś walca Panną, madonną, legendą tych lat Czy pamiętasz, jak ruszył świat do tańca Świat, co w ramiona ci wpadł Wylękniony bluźnierca dotulałeś do serca W utajeniu kwitnące te dwie Unoszone gorąco, unisono dyszące Jak ja cała, w domysłach i mgle... I tych dwoje nad dwiema, co też są, lecz ich nie ma Bo rzęsami zakryte wnet zakryte, i w dół Jakby tam właśnie były i błękitem pieściły Jedno tę, drugie tę, pół na półGdy przez sufit przetaczasz – nosem gwiazdy zahaczasz Gdy po ziemi młynkujesz, to udajesz siłacza Wątłe mięśnie naprężasz, pierś cherlawą wytężasz Będę miała atletę i huzara za mężaA tu noga ugrzęzła, drzazga w bucie uwięzła Bo ma dziurę w podeszwie mój pretendent na męża Ale zawsze się wyrwie – i już wolny, odeszło I walcuje, szurając odwiniętą podeszwą ✕Last edited by RadixIce on Fri, 04/08/2017 - 19:24 Copyright: Writer(s): Konieczny Zygmunt, Tuwim JulianLyrics powered by by
Ty - wódkę za wódką w bufecie... Oczami po sali drewnianej - I serce ci wali. (Czy pamiętasz?) orkiestra powoli opada przycicha powiada, że zaraz (Czy pamiętasz, jak ze mną...?) już znalazł twój wzrok moje oczy, już idziesz - po drodze zamroczy - już zaraz za chwilę... (Czy pamiętasz, jak ze mną tańczyłeś?...) podchodzisz na palcach i zaraz nad głową grzmotnęło do walca porywa - na życie i śmierć - do tańca Grande Valse Brillante Czy pamiętasz, jak ze mną tańczyłeś walca, Panną, madonną, legendą tych lat? Czy pamiętasz, jak ruszył świat do tańca, Świat, co w ramiona ci wpadł? Wylękniony bluźnierca, Dotulałeś do serca W utajeniu kwitnące te dwie, Unoszone gorąco, Unisono dyszące, Jak ja cała, w domysłach i mgle... I tych dwoje nad dwiema, Co też są, lecz ich nie ma, Bo rzęsami zakryte Wnet zakryte, i w dół, Jakby tam właśnie były I błękitem pieściły, Jedno tę, drugie tę, pół na pół. Gdy przez sufit przetaczasz - Nosem gwiazdy zahaczasz, Gdy po ziemi młynkujesz, To udajesz siłacza. Wątłe mięśnie naprężasz, Pierś cherlawą wytężasz, Będę miała atletę I huzara za męża. Czy pamiętasz, jak ze mną tańczyłeś walca, Panną, madonną, legendą tych lat? Czy pamiętasz, jak ruszył świat do tańca, Świat, co w ramiona ci wpadł? Wylękniony bluźnierca, Dotulałeś do serca W utajeniu kwitnące te dwie, Unoszone gorąco, Unisono dyszące, Jak ja cała, w domysłach i mgle... I tych dwoje nad dwiema, Co też są, lecz ich nie ma, Bo rzęsami zakryte Wnet zakryte, i w dół, Jakby tam właśnie były I błękitem pieściły, Jedno tę, drugie tę, pół na pół. A tu noga ugrzęzła, Drzazga w bucie uwięzła, Bo ma dziurę w podeszwie Mój pretendent na męża. Ale szarpnie się wyrwie - I już wolny, odeszło, I walcuje, szurając Odwiniętą podeszwą. Czy pamiętasz, jak ze mną tańczyłeś walca, Panną, madonną, legendą tych lat? Czy pamiętasz, jak ruszył świat do tańca, Świat, co w ramiona ci wpadł? Wylękniony bluźnierca, Dotulałeś do serca W utajeniu kwitnące te dwie, Unoszone gorąco, Unisono dyszące, Jak ja cała, w domysłach i mgle... I tych dwoje nad dwiema, Co też są, lecz ich nie ma, Bo rzęsami zakryte Wnet zakryte, i w dół, Jakby tam właśnie były I błękitem pieściły, Jedno tę, drugie tę, pół na pół.
czy pamiętasz jak ze mną tańczyłeś walca